Zapowiedzi meczowe – 03.06.2024
Czas na ostatni pełny tydzień rozgrywek! Do końca sezonu jeszcze tylko kilka dni meczowych, a w poniedziałek większość czasu spędzimy w Ekstraklasie. Tam sprawa mistrzostwa jest rozstrzygnięta, ale pozostałe medale nadal są do wzięcia. Zobaczmy co nas czeka!
Dzień na jedynce rozpoczniemy od pierwszego meczu 3 Ligi po tygodniowej przerwie – PKS Wariaty zagrają z FC Velicante Wrocław. Gospodarze znajdują się na krawędzi strefy spadkowej i każdy punkt jest na wagę złota. Goście z kolei tracą do podium pięć punktów, zatem ten mecz będzie ich ostatnią szansą, na podłączenie się do walki o medale. To oni będą faworytem, ale ich rywale również pilnie potrzebują zwycięstwa!
Na boisko nr 2 jako pierwsze wybiegną z kolei dwie czołowe drużyny z zaplecza Ekstraklasy – PzB Twardogóra oraz FC Trawowa. Gospodarze przed tygodniem zapewnili sobie mistrzostwo 1 Ligi, a teraz zadecydują o układzie reszty podium. Goście zajmują drugie miejsce w tabeli, ale ich losy nie są jeszcze przesądzone. Zwycięstwo dałoby im srebrny medal, ale czka ich najtrudniejsze zadanie w sezonie!
Przygodę z Ekstraklasą na boisku nr 1 rozpoczną nam zespoły z dołu tabeli – TB 85 oraz Planetamebla.pl. Obie ekipy mają na swoim koncie po jednym punkcie i w przyszłym sezonie zagrają o jeden poziom rozgrywkowy niżej. Będzie to zatem spotkanie o honor, ale jesteśmy przekonani, że zarówno jedni, jak i drudzy dadzą z siebie wszystko. Stawką tego starcia będzie znikoma, lecz wierzymy, że nie wpłynie to na jakość widowiska.
O 20:00 na dwójce czeka nas niezwykle podobny pojedynek do pierwszego starcia na tym boisku. Familia Greco przed tygodniem zapewniła sobie mistrzostwo, teraz zagra z drugim SloumoJager FC, a mecz ten będzie miał kluczowe znaczenie dla ostatecznego układu podium. Przyjezdni potrzebują zwycięstwa, ale stawką dla gospodarzy będzie podtrzymanie swojej passy wygranych. Będzie o co grać!
Zmagania na jedynce zakończymy kolejnym kluczowym starciem w walce o medale – Rawlplug podejmie Alpine Stars. Gospodarze tracą do trzeciego miejsca zaledwie dwa oczka, a pozycję to zajmują właśnie przyjezdni. Zwycięstwo znacząco przybliżyłoby gości do wymarzonego krążka, ale ich rywale z pewnością nie powiedzieli jeszcze w tym temacie ostatniego słowa. Czeka nas pojedynek najwyższych lotów!
Dzień na boisku nr 2 zakończymy starciem piątej z dziewiątą drużyną w stawce – Elitbud zmierzy się z Teamem Maślice. Gospodarze mają cztery punkty przewagi nad swoimi rywalami i wciąż nie tracą oni nadziei na medal Ekstraklasy. Przyjezdni z kolei również mają jeszcze matematyczne szanse na podium, ale musiałoby się stać niezwykle dużo, aby reszta stawki ułożyła się dla nich korzystnie. Nie będą oni faworytem, ale wierzymy, że staną oni na wysokości zadania i obejrzymy dobre spotkanie!