• ZAPISY - SOCCA PRO CUP 2025
  • Regulamin
  • Zgłoś drużynę

NDB wciąż bezbłędne

Za nami sześć czwartkowych spotkań na Lotniczej. Na największe brawa zasługuje NDB, które pokonało Jaxan i kontynuuje swój bezbłędny start.

NDB kontynuuje swój wymarzony start sezonu! Tym razem najmniejszych szans w starciu z tą ekipą nie miał Jaxan. W ciągu pierwszych dziesięciu minut padły dwie bramki dla NDB, a tuż przed przerwą udało się dołożyć kolejne dwie! Po zmianie stron Jaxan wciąż nie miał sposobu na rywala, który strzelił jeszcze cztery kolejne gole. Ostatecznie NDB zatrzymało się na dziewięciu trafieniach, a Jaxan zdobył jedynie jedną honorową bramkę.

W spotkaniu Pioruna Zaodrze z Galacticos o końcowym wyniku zadecydowała jedna bramka. Padła ona w 13. minucie, a jej autorem był Michał Kąciak, który dał tym samym prowadzenie Piorunowi. W dalszej części meczu mimo starań z obu stron, więcej goli już nie padło. Piorun zdobył ważne trzy punkty, a Galacticos ponieśli drugą porażkę i po raz drugi z rzędu nie zdobyli żadnej bramki.

W meczu AKS-u Bzowa Wrocław i Słonecznych Krzyków, który zanosił się na czwartoligowy hit, kluczowy okazał się już sam początek spotkania. AKS od początku ruszył z ofensywą i po zaledwie czterech minutach prowadził 2:0. Krzyki zdobyły bramkę kontaktową jeszcze przed przerwą, ale w drugiej połowie AKS ponownie uspokoił nieco grę i odzyskał dwubramkowe prowadzenie, które dowiózł już do samego końca.

Zaczęło się obiecująco dla ControlTec, które w 6. minucie wyszło na prowadzenie, jednak z biegiem czasu kontrolę nad meczem przejmował Port Lotniczy Wrocław S.A. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Port Lotniczy wypracował sobie dogodną pozycję przed dalszymi fragmentami spotkania. Cztery kolejne bramki dały mu potrzebny spokój, a w drugiej połowie przewaga została komfortowo utrzymana.

WRO-LOT i Nic Się Nie Stało długo nie mogły otworzyć wyniku meczu, aż w końcu w 21. minucie dokonał tego WRO-LOT. Rywale odpowiedzieli natychmiastowo i już po minucie ponownie był remis. W drugiej części gry jako pierwsza do siatki trafiła ekipa Nic Się Nie stało i wydawało się, że zmierza po trzy punkty. WRO-LOT dzielnie walczył do samego końca i w 48. minucie zdołał doprowadzić do wyrównania, ustalając tym samym wynik meczu na 2:2.

Pierwsze dwadzieścia minut tego meczu, zakończone remisem 1:1 nie zapowiadało aż takich emocji i zwrotów akcji, jakie miały nadejść. Między 22. a 26. minutą Klub Kokosa zdobył trzy kolejne bramki, jednak Sokół odpowiedział tym samym i potrzebował dziewięciu minut, by doprowadzić do wyrównania. Klub Kokosa zareagował w najlepszy możliwy sposób i jeszcze raz strzelił trzy gole z rzędu. Sokół ponownie zabrał się za odrabianie strat i złapał nawet kontakt, jednak zabrakło czasu, by ponownie doprowadzić do wyrównania.