Osiemnastka Wolves!
Wolves Wrocław zagrali prawdziwy ofensywny koncert i zdobyli w starciu z Czarnymi Demonami aż osiemnaście bramek! Tymczasem Future Stars wykorzystali potknięcie Niedzielnych Kopaczy i umocnili się na pozycji lidera w pierwszej lidze.
Ważne zwycięstwo Future Stars, które ani przez moment nie było zagrożone. Już po pierwszej połowie udało się objąć prowadzenie 4:1 i mimo że w drugiej części gry FC Venom Cars spisywało się lepiej, to Future Stars utrzymali przewagę, a dzięki wygranej utrzymali również pozycję lidera w pierwszej lidze.
Skrót: https://www.youtube.com/watch?v=Z8iFyy3pD4c
Dla ZF Group był to swego rodzaju mecz ostatniej szansy w kontekście utrzymania, a Łojowice Jónajted walczyły, by mieć chociaż odrobinę zapasu nad strefą spadkową. Z tarczą z tego spotkania wyszły Łojowice, a kluczowy okazał się fragment między 19. a 37. minutą, gdy udało się zdobyć cztery kolejne bramki i wypracować przewagę, której ZF Group nie zdołało odrobić już do samego końca.
Skrót: https://www.youtube.com/watch?v=il1Kksa1yg8
Niedzielni Kopacze skomplikowali swoją sytuację w walce o mistrzostwo i niespodziewanie okazali się gorsi od ProCleaner. W pierwszych dwudziestu minutach nie padły żadne bramki, jednak kolejny kwadrans był zabójczy w wykonaniu ProCleaner, który zdobył pięć bramek z rzędu! Kopacze próbowali się podnieść, jednak stać ich było jedynie na dwa honorowe trafienia. Strata punktów powoduje, że lider ucieka po tej kolejce na odległość trzech punktów.
Skrót: https://www.youtube.com/watch?v=IGo5s–V5zM
Stawką tego meczu był spokojny byt w pierwszej lidze i ten spokój zapewnił sobie Kruk S.A. Już po dwunastu minutach Kruk prowadził 3:0, ale jeszcze przed przerwą LKS zdołał złapać kontakt. Po zmianie stron Kruk wrzucił jednak wyższy bieg i dołożył cztery kolejne bramki, na co LKS był po prostu bezradny i musiał uznać wyższość rywala, który tego dnia był ewidentnie lepiej dysponowany.
Skrót: https://www.youtube.com/watch?v=IvAKQtYrZAA
Chaos Wrocław zwycięża walkowerem.
Po pierwszym kwadransie zanosiło się na całkiem wyrównane spotkanie, bo Wilki prowadziły tylko 2:1, jednak potem nastąpiła prawdziwa ofensywna nawałnica na bramkę Czarnych Demonów. W ciągu 27. minut Wolves zdobyli aż czternaście bramek! Ostatecznie zatrzymali się na osiemnastu trafieniach i w bardzo efektowny sposób zdobyli trzy punkty.
Skrót: https://www.youtube.com/watch?v=6mqcAik2oio