ETPK świętuje, Velicante walczy do końca!
ETPK Team Maślice przypieczętował mistrzostwo czwartej ligi, a FC Velicante Wrocław przedłużyło swoje szanse na tytuł w pierwszej lidze. Sprawdźmy, co działo we wszystkich wtorkowych spotkaniach na Lotniczej.

Magicy z Rio przebudzili się na koniec sezonu i zaliczyli imponujące zwycięstwo z PKS-em Wariaty. Do przerwy Magicy mieli skromne, jednobramkowe prowadzenie (2:1), jednak po zmianie stron ruszyli z prawdziwą ofensywną nawałnicą. Pięć bramek między 30. a 48. minutą pozwoliło im uciec na bezpieczny dystans, a dzięki solidnej postawie w defensywie nie pozwolili PKS-owi na kolejne trafienia i mogli się cieszyć z kompletu punktów.

ETPK Team Maślice pewnie pokonał Słoneczne Krzyki i przypieczętował mistrzostwo czwartej ligi! Obie ekipy szybko otworzyły swoje konto bramkowe, ale od siódmej minuty pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami przejęło ETPK, które do 34. minuty strzeliło sześć kolejnych goli i zbudowało sobie naprawdę bezpieczną przewagę. Krzyki próbowały walczyć, ale było je stać tylko na pojedyncze zrywy, podczas gdy Maślice konsekwentnie powiększały swój dorobek bramkowy i ostatecznie wygrały różnicą aż ośmiu bramek.

FC Velicante Wrocław wygrywa bardzo ważny mecz z Ceresit i przedłuża swoje szanse na mistrzostwo pierwszej ligi. Już po czternastu minutach Velicante uciekło na trzybramkowy dystans (3:0), ale Ceresit nie miał zamiaru odpuszczać i jeszcze w pierwszej połowie złapał kontakt, a po zmianie stron w 36. minucie doprowadził do wyrównania. O losach zwycięstwa zadecydowało jednak ostatnie dziesięć minut, w trakcie których Velicante mocniej docisnęło i zdobyło cztery kolejne bramki, zapewniając sobie komplet punktów.

Starcie trzecioligowych outsiderów na remis. Na pierwszą bramkę musieliśmy poczekać do 16. minuty, ale kolejne trafienia przychodziły już ze znacznie większą łatwością. NDB i UBS poszły na prawdziwą wymianę ciosów w końcówce pierwszej połowy i do przerwy na koncie obu ekip były już po trzy trafienia. W drugiej odsłonie jako pierwsze do ataku ruszyło NDB, które w 32. minucie prowadziło 5:3, natomiast UBS nie miał zamiaru się poddawać i dzięki dwóm trafieniom Przemysława Szuminskiego zdołał ostatecznie doprowadzić do wyrównania.

FC 78 Wrocław nie dało najmniejszych szans ekipie Szalone. B i pewnie zgarnęło komplet punktów. W pierwszej połowie FC 78 wypracowało sobie czterobramkową przewagę (4:0), a po zmianie stron kontynuowało skuteczną grę i raz za razem zaskakiwało defensywę przeciwnika. Ostatecznie FC 78 aż dziesięciokrotnie znalazło drogę do bramki rywala, podczas gdy Szalone. B było w stanie strzelić tylko honorowego gola.

ZF Group zgarnęło bardzo ważny komplet punktów w kontekście walki o podium trzeciej ligi. W pierwszej połowie meczu z Piango nie padły żadne bramki i losy meczu rozstrzygnęły się dopiero po zmianie stron. ZF Group wyszło na prowadzenie w 29. minucie, a po upływie kolejnych dziesięciu minut udało się podwyższyć prowadzenie. Piango próbowało nawiązać walkę i rzuciło się do odrabiania strat, ale mimo ambitnej gry nie zdołało nawet doprowadzić do wyrównania i musiało uznać wyższość przeciwnika.