Zapowiedzi meczowe 07.11.2024
Jedni walczą o mistrzostwo, inni o utrzymanie, ale dosłownie każde czwartkowe spotkanie będzie ważne dla końcowego układu tabeli w poszczególnych ligach.
MPK Wrocław wygrało swoje spotkanie, więc Port Lotniczy jest teraz pod presją i jeśli chce realnie liczyć się w walce o mistrzostwo, musi zdobyć komplet punktów w tej kolejce. Rywalem będzie ORIP Seniors, czyli zespół, który tylko raz mógł cieszyć się ze zwycięstwa w tym sezonie. Port Lotniczy będzie zdecydowanym faworytem, jednak będzie musiał walczyć nie tylko z rywalem, ale również z presją pogoni za mistrzostwem.
Rada Biznesu jest w praktycznie identycznej sytuacji jak Port Lotniczy. Jeśli ten zespół chce powalczyć jeszcze o mistrzostwo, to po prostu musi wygrać w tej kolejce. Teoretycznie to zwycięstwo powinno być formalnością, bo rywalem będzie ostatni w tabeli Vorwerk, jednak rozgrywki PRO już nie raz pokazały, że nie można lekceważyć absolutnie żadnego przeciwnika.
Dla FC Venom Cars to już naprawdę ostatni dzwonek. Jeśli w tej kolejce nie uda się zdobyć punktów w starciu z ProCleaner, to już na tydzień przed końcem rozgrywek będzie pewne, że nie uda się im wydostać ze strefy spadkowej. Dla ProCleaner będzie to ostatnie starcie w sezonie. Cel jest prosty. Trzeba wygrać i czekać na to, co zrobią rywale w ostatniej kolejce, bo jest szansa na zakończenie rozgrywek na bardzo dobrej pozycji.
W tym starciu to przede wszystkim Warriors mają o co grać, bo są bezpośrednio zamieszani w walkę o utrzymanie. Teoretycznie będą faworytem starcia z ostatnim w tabeli ControlTec i muszą je wygrać, jednak w kontekście utrzymania nie wszystko zależy od nich, bo musza się też oglądać na wyniki Noname Team. Czy Wojownikom uda się wydostać z kłopotów i poprawić swoją sytuację przed ostatnią serią gier?
Galacticos zremisowali, 4ECO PRO wygrało, więc teraz piłka po stronie Velicante, które wciąż ma wszystko w swoich rękach. Zwycięstwo z Primea x Boka zagwarantuje powrót na fotel lidera tabeli i komfortową sytuację przed ostatnią kolejką. Jakakolwiek strata punktów sprawi, że Velicante dosyć mocno skomplikuje swoją sytuację. Tymczasem Primea x Boka może być już raczej spokojna o utrzymanie i walczy przede wszystkim o poprawę swojej pozycji w środku tabeli, jednak to wcale nie oznacza, że Velicante czeka łatwiejsza przeprawa.
Na koniec dnia na „dwójce” zmierzą się zespoły z dolnej części czwartoligowej tabeli. Zarówno QIAGEN Wrocław i RK ESSA mogą jednak zanotować dosyć spory awans w przypadku zwycięstwa. QIAGEN może awansować o dwa miejsca, natomiast RK ESSA aż o trzy pozycje. Zanosi się na całkiem wyrównane spotkanie, w którym raczej trudno wskazać wyraźnego faworyta.