Wszystko jasne w Pierwszej Lidze. Future Stars PaliPali świętuje!

Piątek okazał się kluczowy dla rozstrzygnięć w pierwszej lidze! Future Stars PaliPali męczyli się, jednak zgarnęli komplet punktów, który pozwolił im cieszyć się z mistrzostwa już na kolejkę przed końcem!

Zwycięstwo może skromne, ale radość za to ogromna, bo Future Stars zapewniło sobie mistrzowski tytuł! Pierwsze dziesięć minut zapowiadało jednak zupełnie co innego, bo Kruk szybko objął dwubramkowe prowadzenie. Odpowiedź Future Stars była jednak znakomita, bo w ciągu kolejnych dziesięciu minut wszystkie straty zostały odrobione z nawiązką! Po zmianie stron wynik długo wisiał na włosku, jednak zespół Future Stars wiedział, o co gra i nie odpuszczał do samego końca. W 49. minucie bramka na 4:2 przypieczętowała zwycięstwo i tym samym mistrzostwo dla Future Stars PaliPali!

Spotkanie zaczęło się od dwóch trafień FC Piątak, jednak gdy Noname Team błyskawicznie doprowadził do wyrównania, wydawało się, że wszystko ułoży się po jego myśli. Rzeczywistość okazała się być zupełnie inna, bo do końca pierwszej połowy bramki zdobywał już tylko Piątak i zyskał całkiem pokaźną przewagę (5:2). W drugiej odsłonie sytuacja już się nie zmieniła. Noname Team próbował, jednak nie zdołał odrobić strat i to rywale byli tego wieczoru górą.

Przez pierwsze 25. minut wydawało się, że będziemy świadkami całkiem wyrównanego spotkania, w którym Boehringer Ingelheim zdoła urwać dla siebie jakieś punkty. Wówczas był remis 2:2, jednak po zmianie stron UBS pokazał, dlaczego jest zdecydowanie wyżej w tabeli. Aż sześciokrotnie udało się znaleźć sposób na rozmontowanie obrony rywala, a do tego dzięki szczelnej nie stracić już żadnej bramki i komplet punktów zasłużenie powędrował na konto UBS.

Trzecie zwycięstwo w sezonie na koncie Drzazga Team! Co prawda jeszcze w 41. minucie nic na to nie wskazywało, bo Schaeffler prowadził wtedy 4:2, jednak końcówka w wykonaniu Drzazga Team była piorunująca! Trzy kolejne bramki rzutem na taśmę zapewniły wygraną i jednocześnie dały perspektywę na ucieczkę z końcowej części tabeli w końcówce sezonu.

Nic Się Nie Stało wygrywa walkowerem.