• ZAPISY - SOCCA PRO CUP 2025
  • Regulamin
  • Zgłoś drużynę

Alpine Stars znalazło sposób na Wyznawców!

Alpine Stars okazało się pierwszym w tym sezonie zespołem, który zdołał pokonać ekipę Wyznawców NexEnergy! Zobaczmy, co działo się we wtorek we wszystkich dziesięciu spotkaniach.

Galacticos tym razem pokazali swoją bardziej ofensywną twarz i od początku narzucili swoje warunki gry. Już po pierwszej połowie objęli prowadzenie 5:1 i właściwie rozstrzygnęli losy meczu. Po zmianie stron Łojowice Jónajted pokazały się z lepszej strony, jednak Galacticos mieli pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i dowieźli korzystny wynik do końca.

Magicy z Rio poszli za ciosem, a NDB przegrało po raz drugi z rzędu. Już od pierwszych minut Magicy postanowili pokazać, że początek sezonu w ich wykonaniu był wypadkiem przy pracy i wzięli się za rozmontowanie obrony rywala. Pięć goli do przerwy dało solidną zaliczkę i choć NDB próbowało nawiązać walkę, to Magicy zaczęli napierać jeszcze mocniej w ciągu ostatnich dziesięciu minut i zapewnili sobie ostatecznie dosyć okazałe zwycięstwo.

Do przerwy spotkanie było bardzo wyrównane, bo pierwsze 25. minut zakończyło się remisem 2:2. Dopiero po zmianie stron jedna z ekip zaznaczyła swoją dominację i był to Klub Kokosa, który zdobył cztery kolejne bramki, a Warriors mogli się tylko przyglądać i dopiero w samej końcówce, gdy wszystko było już właściwie rozstrzygnięte, jedynie nieco zmniejszyli rozmiary porażki.

Pierwsza połowa tego spotkanie należała w pełni do ekipy Future Stars PaliPali, która objęła prowadzenie 5:2. Gdy tuż po zmianie stron udało się podwyższyć wynik, wydawało się, że nic nie będzie już im zagrażać. Wilki miały jednak inne plany i rzuciły się w pogoń. Już w 35. minucie przegrywały tylko jedną bramką (5:6), jednak ostatni kwadrans spotkania nie przyniósł już goli i Future Stars zdołali dowieźć korzystny dla siebie wynik do końca.

Pahonia wygrywa walkowerem.

W dotychczas rozegranych kolejkach lepiej spisywały się Orły Wrocław, jednak w bezpośrednim starciu lepsi okazali się Przyjaciele z Boiska. Swoją przewagę Przyjaciele budowali systematycznie na przestrzeni całego meczu. Do przerwy prowadzili 3:1, a po zmianie stron wrzucili wyższy bieg i dołożyli pięć goli. Orły były w stanie odpowiedzieć tylko dwoma trafieniami i musiały pogodzić się tym samym z porażką.

Perfekcyjna seria Wyznawców dobiegła końca! Pierwszym zespołem, który zdołał ich pokonać okazało się Alpine Stars, czyli ekipa, która z kolejki na kolejkę nabiera coraz większego rozpędu. W tym spotkaniu Alpine Stars nie musiało się jednak długo rozpędzać, bo już po upływie dwudziestu minut prowadziło 6:0! W drugiej części dotychczasowy lider tabeli wyglądał już znacznie lepiej, jednak rywale grali pewnie i bez problemu utrzymali komfortową przewagę do ostatniego gwizdka.

LGW Football Club mocno powalczył z Niedzielnymi Kopaczami, ale wciąż musi poczekać na swoje pierwsze punkty w sezonie. Spotkanie na boisku numer dwa było prawdziwą wymianą ciosów, w której minimalnie z przodu cały czas byli jednak Kopacze. Ambitna postawa LGW sprawiła, że do samego końca byli oni w grze choćby o punkt, jednak ostatecznie zabrakło im do tego jednej bramki.

WildBoars zdążyli przyzwyczaić w tym sezonie do wysokich i komfortowych zwycięstw, a tymczasem spotkanie z OIRP Wrocław ułożyło się zupełnie inaczej. Już po dziewięciu minutach rywale prowadzili 2:0, ale świetna końcówka pierwszej połowy w wykonaniu Dzików pozwoliła im wyjść na prowadzenie (3:2). W drugiej odsłonie udało się uciec na względnie komfortowy dystans trzech bramek i mimo starań OIRP, lider tabeli dopiął swego i zgarnął piątą wygraną w sezonie.

Na koniec dnia Ceresit zmierzył się z Radą Biznesu i w końcu pokazał pełnię swojego ofensywnego potencjału! Osiem goli w pierwszej i kolejne osiem w drugiej to pokaz mocy, jakiej oczekiwano od tej drużyny od początku sezonu. Rada Biznesu nie miała natomiast zbyt wiele do powiedzenia i wszystko, na co było ją stać to trzy honorowe trafienia.