Zapowiedzi meczowe 12.05.2025

Zaczynamy siódmy tydzień wiosennych rozgrywek! Przed nami siedem spotkań, z czego sześć zagramy na Lotniczej, a jedno na Kłokoczycach.

AKS Bzowa w poprzednim tygodniu przegrał po raz pierwszy w sezonie i już pierwsze porażka oznaczała stratę pozycji lidera tabeli. W czołówce jest bardzo ciasno, więc jeśli AKS nie chce ponieść większych strat, musi szybko wrócić na zwycięską ścieżkę. Po drugiej stronie boiska stanie PKS Wariaty, który nie przegrał od trzech kolejek i obecnie z dorobkiem jedenastu punktów zajmuje piąte miejsce w tabeli. Czy Bzowa dobrze zareaguje na niepowodzenie z poprzedniego tygodnia czy PKS przedłuży swoją dobrą serię i zbliży się do ligowego podium?

W ciągu sześciu kolejek WRO-LOT zgromadził na swoim koncie dziesięć oczek i na ten moment daje mu to miejsce na najniższym stopniu podium. Rywale za ich plecami są jednak bardzo blisko, więc jeśli WRO-LOT chce się utrzymać na podium, musi regularnie punktować. Rywalem w tej kolejce będzie Boehringer Ingelheim, czyli ekipa, która odniosła do tej pory dwa zwycięstwa i znajduje się tuż nad strefą spadkową. Stawka w trzeciej lidze jest jednak na tyle spłaszczona, że nawet jedno zwycięstwo może dać Boehringer spory awans.

Noname Team i LKS Dobre Chłopaki znajdują się w dolnej części tabeli i obie ekipy chciałyby poprawić swoją sytuację. Noname Team z dorobkiem siedmiu oczek zajmuje siódme miejsce w stawce. Jeśli ten zespół nie chce musieć oglądać się za siebie i uciec na bezpieczny dystans od strefy spadkowej, trzy punkty byłyby bardzo mile widziane. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku LKS-u Dobre Chłopaki, który zgromadził do tej pory sześć punktów i znajduje się na ostatnim bezpiecznym miejscu w drugoligowej stawce. Kto zgarnie ważne zwycięstwo i znajdzie się na lepszej pozycji przed końcową fazą sezonu?

GOJA Wrocław wciąż znajduje się w pierwszoligowej czołówce, ale po tym, co wydarzyło się w poprzedniej kolejce, z pewnością ma coś do udowodnienia. Porażka z drugim zespołem Wyznawców NexEnergy z pewnością nie była brana pod uwagę, a tymczasem rywale nie dość, że wygrali, to jeszcze nie pozwolili sobie strzelić żadnego gola. W tej kolejce rywalem będzie kolejny zespół z dolnej części tabeli. Henry Kruse Polska zgromadziło do tej pory sześć punktów i znajduje się tuż nad strefą spadkową. Czy uda się pójść w ślady Wyznawców i zaskoczyć wyżej notowanego rywala, czy może tym razem GOJA wywiąże się z roli faworyta?

O 21:00 na boiska przy ul. Lotniczej wkroczą ekstraklasowe zespoły. W tabeli jest bardzo ciasno i zajmujący na ten moment szóste miejsce Wolves Wrocław w przypadku zwycięstwa w tej kolejce mogą awansować nawet na pozycję wicelidera. Żeby tego dokonać, trzeba będzie pokonać Nie Umiemy a Kopiemy. Ten zespół wygrał w tym sezonie tylko raz i znajduje się w strefie spadkowej. Strata do bezpiecznego miejsca robi się coraz większa, więc punkty są potrzebne niczym tlen, ale to Wolves będą faworytem meczu na boisku numer jeden.

Dobra seria Trawowej dobiegła końca w poprzedniej kolejce. Po trzech zwycięstwach z rzędu, w starciu z Pahonią padł remis. Dorobek dziesięciu punktów daje na ten moment piąte miejsce w tabeli, ale w przypadku zwycięstwa w tej kolejce, można się znaleźć nawet na podium. Tymczasem Wyznawcy po czterech zwycięstwach z rzędu przegrali z medalistami z jesieni, czyli Alpine Stars i Familą Greco. Przed nimi starcie z trzecim z ekstraklasowych medalistów. Czy rewelacja początku sezonu wróci na zwycięską ścieżkę?

W jedynym poniedziałkowym meczu rozgrywanym na Kłokoczycach DizBud podejmie Pahonię. Jeśli chodzi o Pahonię, to ten zespół zgromadził na razie siedem oczek i znajduje się tuż na ostatnim bezpiecznym miejscu, choć przewaga nad strefą spadkową wydaje się względnie bezpieczna i wynosi na ten moment cztery oczka. DizBud zdobył do tej pory dziesięć punktów i choć zajmuje na ten moment siódme miejsce, śmiało może myśleć o atakowaniu ligowego podium. Czy uda się zrobić krok w jego stronę już w poniedziałkowy wieczór? Przekonamy się o 21:00!