Piątek z niespodzianką!

Jedyne piątkowe spotkanie przyniosło nam sporą niespodziankę! Dominat Wrocław wykorzystał gorszą dyspozycję FC Hasbulla i zgarnął komplet punktów na swoje konto.

Kiedy Hasbulla po zaledwie dziewięciu minutach prowadził 3:0, wydawało się, że wreszcie wróci na zwycięską ścieżkę. Do końca pierwszej odsłony do siatki trafiali już jednak tylko zawodnicy Dominatu i to oni schodzili na przerwę prowadząc 4:3. Po zmianie stron Dominat próbował odskoczyć, ale Hasbulla za każdym razem znalazł sposób na doprowadzenie do wyrównania. Ostatecznie dwie bramki w 38. i 39. minucie pozwoliły zbudować dwubramkową przewagę, której będący faworytem tego meczu rywale nie zdołali już odrobić. Wygrana dała Dominatowi drugie życie w kontekście walki o utrzymanie, natomiast Hasbulla bardzo skomplikował swoją sytuację w walce o awans do Ekstraklasy PRO.