
Zapowiedzi meczowe 20.05.2025
Jak zawsze we wtorek, oprócz emocji na Lotniczej dorzucamy też trzy spotkania Superligi PRO na Kłokoczycach! Zapraszamy na zapowiedź wszystkich dziewięciu spotkań.

PKS Wariaty gra w kratkę, przez co na ten moment zgromadził na swoim koncie jedenaście punktów i zajmuje szóste miejsce w tabeli czwartej ligi. Strata do podium wynosi pięć oczek, więc jeśli PKS jeszcze marzy o awansie, musi zacząć regularnie wygrywać w końcówce sezonu. Pierwszy krok w dobrą stronę można postawić w meczu z OIRP Seniors. Ta ekipa ma na swoim koncie trzy zwycięstwa i tylko dwa punkty mniej niż PKS, więc w przypadku zwycięstwa w bezpośrednim starciu, przeskoczy dzisiejszego rywala w tabeli i umocni swoją pozycję w środku stawki. Patrząc jednak choćby na zdecydowanie lepszy bilans bramkowy po stronie PKS-u, to właśnie ten zespół należy wskazać jako faworyta.

WRO-LOT jest na świetnej pozycji przed końcówką sezonu. Trzynaście punktów i miejsce na najniższym stopniu podium sprawia, że awans jest już na wyciągnięcie ręki. Potrzebne będzie jednak mocne zakończenie sezonu, bo za plecami WRO-LOT jest bardzo ciasno i jest kilka zespołów, które mogą się jeszcze pokusić o jego wyprzedzenie. Na ten moment trudno sobie wyobrazić, że będą to Magicy z Rio, którzy z dorobkiem siedmiu oczek znajdują się w strefie spadkowej. Mająca nóż na gardle drużyna z pewnością zrobi jednak wszystko, by zdobyć w dzisiejszym spotkaniu jakiekolwiek punkty i uciec z zagrożonej strefy.

W drugiej lidze za plecami FC Velicante Wrocław trwa zacięta walka o miejsca gwarantujące awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Sokół Wrocław jest na ten moment na trzeciej pozycji z dorobkiem piętnastu oczek, ale w przypadku jakiejkolwiek straty punktów może błyskawicznie spaść nawet do środka stawki. Galacticos zdobyli tymczasem dwanaście oczek i zajmują szóste miejsce. Zwycięstwo z Sokołem sprawi, że Galacticos na dobre dołączą do walki o podium, natomiast porażka prawdopodobnie na dobre skaże tę ekipę na egzystencję w środku drugoligowej tabeli.

ControlTec i ZF Group to zespoły bezpośrednio zamieszane w walkę o utrzymanie, więc bezpośredni mecz między tymi ekipami można śmiało określić mianem tego „za sześć punktów”. ControlTec jest obecnie pod kreską, ale nawet jedno zwycięstwo może spowodować, że awansuje w okolice szóstego miejsca. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku ZF Group, która ma co prawda o punkt więcej od dzisiejszego rywala i znajduje się nad strefą spadkową, ale również potrzebuje kompletu punktów niczym tlenu. Na „dwójce” możemy się spodziewać bardzo zaciętego spotkania, bo obie ekipy mają identyczny bilans bramkowy, a dzieli je zaledwie jeden punkt. Kto wyjdzie górą z tego starcia i zapewni sobie chociaż odrobinę spokoju?

Po trudnym początku sezonu Team Maślice wreszcie złapał trochę wiatru w żagle. Dwa z ostatnich trzech spotkań kończyły się zwycięstwami, co pomogło awansować na dziewiąte miejsce w tabeli. Odwrotnie wygląda natomiast sytuacja Orłów Wrocław, które po obiecującym początku sezonu mogły mieć nadzieję na dobry wynik, jednak seria porażek (w tym dwa walkowery) sprawiła. że obecnie ta ekipa znajduje się już na dziesiątym miejscu. Kto zgarnie w tym meczu trzy punkty i ucieknie z dolnych rejonów stawki?

Zespół Nie Umiemy a Kopiemy nie ma łatwego życia w wiosennych rozgrywkach. Tylko jedno zwycięstwo w siedmiu spotkaniach sprawia, że ta ekipa znajduje się w tej chwili w strefie spadkowej. W końcówce sezonu czekają starcia z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie, więc to najlepszy moment, by wreszcie zacząć punktować. Tymczasem Future Stars PaliPali zgromadziło do tej pory dwanaście oczek i wciąż może myśleć nawet o medalu na koniec rozgrywek. Żeby to osiągnąć, trzy punkty z niżej notowanym rywalem to po prostu konieczność.

W drugim wtorkowym spotkaniu w ramach Ekstraklasy PRO Niedzielni Kopacze podejmą zespół FC Trawowa. Kopacze z dorobkiem trzech zwycięstw i czterech porażek zajmują ósme miejsce w tabeli. Przewaga nad strefą spadkową wydaje się bezpieczna, jednak dobra końcówka sezonu pozwoliłaby powalczyć przynajmniej o górną połowę tabeli. W przypadku FC Trawowej śmiało można myśleć o walce o coś więcej. Seria pięciu meczów bez porażki (cztery wygrane i remis) pozwoliła szybko zapomnieć o nieudanym początku sezonu, a powtórka wyniku z jesieni i miejsce na najniższym stopniu podium wydaje się bardzo realną perspektywą. W tym celu trzeba jednak wygrywać takie mecze jak ten dzisiejszy na boisku numer dwa.

OIRP Wrocław i FC Snajperzy to ekipy, które po rozegraniu siedmiu kolejek znajdują się w samym środku stawki Superligi PRO. Snajperzy mają o jeden punkt więcej, natomiast OIRP ma zdecydowanie lepszy bilans bramkowy. W przypadku obu drużyn trudno sobie wyobrazić walkę o coś więcej niż piąte miejsce, ale nikt z pewnością nie odpuści walki o komplet punktów, dlatego możemy się spodziewać wyrównanego i emocjonującego starcia!

Na koniec dnia na Kłokoczyach Flagman zmierzy się z Piango. Porażka z PD WildBoars i remis z Soccer Punch sprawiły, że szanse Flagman na obronę tytułu bardzo zmalały. Wciąż jest to jednak możliwe, ale w tym celu trzeba wygrać wszystkie spotkania do końca sezonu i liczyć na korzystne wyniki w meczach bezpośrednich rywali. Na pierwszy ogień trzeba będzie rozprawić się z Piango, czyli zespołem zajmującym ostatnie miejsce w tabeli. Teoretycznie nie powinno to stanowić problemu, ale rywale z pewnością zrobią wszystko, by sprawić niespodziankę.