Port Lotniczy znalazł sposób na MPK!

Wtorek dostarczył wielu emocji, ale zdecydowanie najwięcej mieliśmy ich w meczu na szczycie trzeciej ligi, gdzie Port Lotniczy Wrocław S.A. jako pierwsza ekipa w tym sezonie znalazła sposób na MPK Wrocław!

ZF Group zaczynał dosyć powoli, ale z czasem przejął kontrolę nad meczem i znalazł sposób na defensywę NDB. Do przerwy udało się wyjść na dwubramkowe prowadzenie (3:1), natomiast po zmianie stron ruszyła prawdziwa ofensywna lawina. Osiem kolejnych trafień pozwoliło ZF Group uciec na bardzo bezpieczny dystans i zapewnić sobie tym samym efektowną wygraną, dzięki której udało się awansować na czwarte miejsce w trzecioligowej tabeli.

Od samego początku spotkania na boisku numer dwa widać było różnicę klas między tymi ekipami. KS Amatorka korzystał ze sporej przestrzeni na połowie rywala i z pomysłem budował kolejne akcje, które często kończyły się golami. Sto Jeden stać było jedynie na pojedyncze zrywy i choć kilkukrotnie udało się zaskoczyć obronę przeciwnika, to na przestrzeni całego spotkania Amatorka była wyraźnie lepsza i konsekwentnie budowała swoją przewagę. Do przerwy KS prowadził 5:1, natomiast w drugiej części bramkarz Sto Jeden jeszcze siedmiokrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki i ostatecznie Amatorka wygrała aż 12:3.

Po raz pierwszy w tym sezonie MPK Wrocław znalazło swojego pogromcę, a okazali się nim starzy znajomi z jesiennych rozgrywek. Od samego początku czuł było ogromną mobilizację w szeregach Portu Lotniczego, który niesiony głośnym dopingiem całkiem licznej grupki kibiców, mocno ruszył na swojego rywala i całkowicie zdominował pierwsze fragmenty spotkania! Już po dwudziestu minutach udało się wyjść na prowadzenie 3:0, jednak MPK nie miało zamiaru składać broni i jeszcze przed przerwą po raz pierwszy znalazło sposób na obronę rywala. Temperatura tego spotkania była bardzo wysoka. Nie brakowało też ostrych starć i kontrowersji, co było naturalne, patrząc na stawkę tego meczu. MPK mogło nawiązać kontakt, jednak nie wykorzystało rzutu karnego i mimo kolejnych prób, które w końcu przyniosły drugiego gola w 43. minucie, nie udało się już doprowadzić do wyrównania. Dzięki zwycięstwu Port Lotniczy zbliżył się do lidera na zaledwie dwa punkty i do samego końca powalczy o mistrzostwo.

W tym spotkaniu to UBS musiał, a Noname Team mógł i doskonale było to widać na boisku. Już od pierwszych minut UBS grał bardzo odważnie i to przyniosło owoce w postaci prowadzenia 2:0 po dziesięciu minutach. Noname Team zdołał się jednak otrząsnąć i jeszcze przed przerwą nawiązał kontakt (2:3). W drugiej odsłonie musieliśmy chwilę poczekać na kolejne trafienia, ale w końcu ponownie skutecznie zaatakował UBS, który uciekł na trzybramkową przewagę i mimo starań rywala, który do końca spotkania walczył o odrobienie strat, to zajmujący do tej pory ostatnie miejsce w tabeli UBS mógł świętować zwycięstwo.

FC 78 Wrocław zgodnie z oczekiwaniami bardzo pewnie ograł Logistic Solutions Group. Już po dwóch minutach udało się uzyskać dwubramkowe prowadzenie, a w kolejnych fragmentach meczu przewaga FC 78 Wrocław tylko rosła. LSG nie było w stanie zatrzymać dobrze funkcjonującej ofensywy rywala. Ostatecznie licznik bramek zatrzymał się na ośmiu, a wszystko na co było stać LSG to honorowe trafienie w samej końcówce spotkania.

Spotkanie, w którym Familia Greco była znacznym faworytem, zaczęło się niespodziewanie, bo jako pierwsi już w 1. minucie do siatki trafili zawodnicy LGW Football Club! Familia dosyć szybko zdołała jednak doprowadzić do wyrównania i mimo oporu ze strony LGW, wraz z upływem czasu coraz bardziej widoczna była jej przewaga. Do przerwy udało się objąć czterobramkowe prowadzenie (7:3), natomiast w drugiej połowie LGW opadło nieco z sił, co z zimną krwią wykorzystała Familia, która ostatecznie zakończyła to spotkania z aż szesnastoma bramkami na koncie, a trzy punkty pozwoliły jej dołączyć do czterech innych ekip, które zgromadziły dziewiętnaście punktów na swoim koncie.

Soccer Punch musiał wygrać, jeśli chciał przedłużyć swoje szanse na mistrzostwo Superligi PRO i wywiązał się z tego zadania. Pierwsze fragmenty spotkania układały się jednak po myśli Team Maślice, który do 20. minuty prowadził nawet 4:2! Jeszcze przed przerwą Soccer Punch zdołał doprowadzić do wyrównania, a w drugiej połowie całkowicie przejął kontrolę nad spotkaniem. Aż siedmiokrotnie udało się zaskoczyć obronę rywala, na co ten odpowiedział tylko dwoma trafieniami. Soccer Punch mógł się cieszyć z ósmej wygranej w sezonie, natomiast Team Maślice po raz szósty musiał pogodzić się z porażką.

Na koniec dnia na Kłokoczycach FC Snajperzy ograli Radę Biznesu. Pierwsza połowa długo była dosyć wyrównana, bo po 18. minutach mieliśmy remis 3:3. Tuż przed przerwą Snajperzy wrzucili jednak wyższy bieg i uciekli na czterobramkowe prowadzenie (7:3). Rada Biznesu próbowała się podnieść i nawiązać jeszcze walkę, ale rywale mieli boiskowe wydarzenia pod kontrolą. Nie dość, że nie dali się dogonić, to uciekli na jeszcze większy dystans i zapewnili sobie tym samym piąte zwycięstwo w swoim ostatnim meczu w wiosennych rozgrywkach PRO.