Zapowiedzi meczowe – 10.06.2024
Przed nami ostatnia prosta sezonu! Czas na dwa finalne dni przy Lotniczej, w których rozegramy szóstą kolejkę Ekstraklasy oraz siódmą serię gier 3 Ligi. W poniedziałek większość czasu spędzimy w elicie, w której rozstrzygnie się sprawa medali!
Dzień rozpoczniemy od 3 Ligi, w której na jedynce PKS Wariaty zmierzą się z FC Pączusiami. Gospodarzą wystarczy remis do utrzymania się w 3 Lidze, podczas gdy przyjezdni już na pewno zakończą sezon w strefie spadkowej. Faworyt tego spotkania jest klarowny, ale goście wciąż walczą o pierwsze punkty w sezonie i mamy nadzieję, że wyjdą na murawę z odpowiednią motywacją.
Na dwójce przeniesiemy się nieco wyżej w tabeli – FC Velicante Wrocław zagra z Henry Kruse Polska. Gospodarze nie walczą już o nic szczególnego, a przyjezdni wciąż mają szansę na mistrzostwo 3 Ligi. Potrzebują oni do tego jednak zwycięstwa i kilku innych sprzyjających wyników. Ich rywale z pewnością im nie odpuszczą, a cała presja będzie spoczywała na nich.
O 20:00 jak zawsze przejdziemy do Ekstraklasy, a na murawę wybiegną Czarne Demony oraz Team Maślice. Zespoły te zajmują odpowiednio szóste oraz dziewiąte miejsce w tabeli i nie walczą już o nic istotnego. W nieco lepszej dyspozycji wydają się być gospodarze, zatem to oni będą delikatnym faworytem, ale na murawie może wydarzyć się wszystko!
Na dwójce czeka nas z kolei starcie o nieco większej stawce – Alpine Stars podejmie Planetę. Wszystkie oczy będą zwrócone na gospodarzy – będą oni wyraźnym kandydatem do zwycięstwa, którego potrzebują, aby zapewnić sobie medal. Goście zdobyli do tej pory jeden punkt, a teraz szansa na ich pierwszą wygraną będzie bardzo mała. Jeśli obejdzie się tutaj bez sensacji to Alpine Stars zajmie miejsce na podium!
O 21:00 sprawa medali rozwiąże się na dobre, a na jedynce czeka nas spotkanie Rawlplugu z Elitbudem. Goście wciąż mają minimalne szansę na zajęcie miejsca w czołowej trójce, ale nie wszystko będzie zależne od nich. Przede wszystkim muszą oni wygrać, a zadanie to nie będzie proste. Ich rywale nie mają już nadziei na podium, ale są oni niezwykle trudnym przeciwnikiem. Czeka nas wyśmienite widowisko i jesteśmy ciekawi, czy będzie ono miało wpływ na układ czołówki tabeli.
Poniedziałek na dwójce podsumują nam ekipy Pahonii oraz SloumoJager FC, a po tym starciu wszystko będzie jasne. Goście zajmują drugie miejsce w tabeli, a do pewnego miejsca na podium wystarczy im remis. Zwycięstwo da im jednak srebrny medal, ale muszą oni uporać się z gospodarzami, którzy złapali dobrą formę w drugiej połowie sezonu. Jesteśmy przekonani, że nie zabraknie tutaj emocji!