Podsumowanie sezonu – Zima 2024/25

Zima w rozgrywkach PRO przyniosła wiele emocji, bramek i ciekawych rozstrzygnięć! Zanim na dobre zajmiemy się nadchodzącą wiosną, wróćmy jeszcze na chwilę do tego, co w ostatnich miesiącach działo się pod balonem na Kłokoczycach.

Ceresit zdominował Ekstraklasę

W rozgrywkach Ekstraklasy nie było mocnych na ekipę Ceresit. Po remisie na inaugurację z FC Alfa nastąpiła seria aż ośmiu zwycięstw z rzędu! Mistrzostwo udało się zapewnić już przed ostatnią kolejką, dlatego nawet porażka w kończącym sezon meczu z Familią Greco nie wlała ani kropli goryczy w słodki smak zimowych rozgrywek. Kluczowym elementem sukcesu Ceresit była znakomita forma Jakuba Rejmera, który uzbierał w całych rozgrywkach 27 bramek i 23 asysty. Mistrzowie zgromadzili 25 na 30 możliwych punktów, mieli najlepszą ofensywę i zdecydowanie najlepszą defensywę, co tylko podkreśla, że po prostu zasłużyli na ten tytuł.

Srebrny medal trafił do FC Alfa. Po trzech pierwszych kolejkach Alfa miała na koncie cztery punkty i nic nie wskazywało na to, że będzie mogła powalczyć o medale. Siedem następnych kolejek przyniosło jednak aż pięć zwycięstw i tylko dwie porażki, co w ostatecznym rozrachunku dało drugie miejsce. O takim sukcesie nie mogłoby być mowy, gdyby nie Veaceslav Burdiuja, który z dorobkiem 33 goli został królem strzelców Ekstraklasy!

Walka o srebro toczyła się do ostatniej kolejki ze względu na DizBud. Ostatecznie znalazł się na najniższym stopniu podium, ale należą im się ogromne brawa przede wszystkim za drugą część sezonu, w której potrafili ograć między innymi Familię Greco czy właśnie FC Alfa. Straty poniesione w pierwszych czterech kolejkach (trzy na dwanaście możliwych punktów) okazały się po prostu zbyt duże do zniwelowania, ale brązowy medal z pewnością dał ekipie DizBud sporo satysfakcji.

Tuż za podium rywalizację zakończyła Familia Greco, dla której z pewnością jest to spore rozczarowanie. Zaczęło się świetnie, bo od czterech wygranych z rzędu, jednak potem przyszła porażka z Ceresit w meczu na szczycie i niespodziewana strata punktów z DizBud. Dwa kolejne mecze Familia oddała walkowerem i tym samym skazała się na brak podium w zimowej edycji rozgrywek PRO. Sytuacji Greco nie zmieniła nawet wygrana z Ceresit w ostatniej kolejce. Stawkę zamknęły Kruk S.A. z dorobkiem siedmiu punktów i KLAN, czyli jedyna ekipa bez zwycięstwa na swoim koncie (jeden remis i dziewięć porażek).

Klasyfikacje indywidualne

Najlepszy strzelec: Veaceslav Burdiuja (FC Alfa)
Najlepszy asystujący: Jakub Rejmer (Ceresit)
Klasyfikacja kanadyjska: Jakub Rejmer (Ceresit)

Snajperzy ustrzelili złoto

Pierwszoligowe rozgrywki toczyły się pod dyktando ekipy FC Snajperzy. Osiem wygranych, jeden remis i zero porażek to bilans, który budzi szacunek. Najmocniejszym punktem mistrzowskiego zespołu była defensywa, która znacznie wyróżniała się na tle ligi. Tylko 30 straconych bramek — podczas gry drugi najlepszy defensywnie zespół stracił ich aż o szesnaście więcej — pokazuje, jak wielki mur do sforsowania mieli przeciwnicy Snajperów. O sile drużyny stanowił przede wszystkim znakomity Alex Urbańczyk, który zakończył sezon z double double (38 goli, 10 asyst). Po tak wybitnej zimie, Snajperzy z pewnością już czekają na to, co przyniesie wiosna.

Walka o podium była ekscytująca. Ostatecznie znalazły się na nim Port Lotniczy Wrocław S.A. i Rada Biznesu. Port Lotniczy długo nie mógł złapać regularności, natomiast w kluczowym momencie sezonu wygrał trzy kolejne spotkania i tym samym wskoczył na drugie miejsce. W ostatniej kolejce pokonał w bezpośrednim starciu Radę Biznesu, co sprawiło, że ich rywale spadli na najniższy stopień podium, mimo takiego samego dorobku punktowego.

Tuż za podium znalazła się natomiast najlepsza ofensywa ligi z najlepszym strzelcem rozgrywek. Jaxan zdobył w tym sezonie aż 107 bramek, a Gerard Gryzgot pokonywał bramkarzy rywali aż czterdzieści razy, jednak efektowna gra nie miała na tyle dobrego przełożenia na dorobek punktowy, by zakończyć sezon z medalem. Z takim samym dorobkiem punktowym zimową edycję rozgrywek PRO zakończyło Piango, które zaliczyło fantastyczny start (pięć wygranych w pierwszych pięciu meczach), jednak druga część sezonu była już zdecydowanie gorsza.

Najlepszą ekipą dolnej części tabeli okazał się WRO-LOT, który znalazł się nieco na ziemi niczyjej. Strata do czołowej piątki była spora, ale przewaga nad drużynami z końca stawki również była okazała. Dalej znalazły się Vorwerk i Drzazga Team, a dwie ostatnie pozycje przypadły młodej ekipie Revolution i ambitnie walczącej drużynie FC Pączusie.

Klasyfikacje indywidualne

Najlepszy strzelec: Gerard Gryzgot (Jaxan)
Najlepszy asystujący: Daniel Łuczak (Jaxan)
Klasyfikacja kanadyjska: Gerard Gryzgot (Jaxan)