
Zapowiedzi meczowe 15.04.2025
Przed nami wtorek z mocną dawką meczów na Lotniczej i Kłokoczycach! W akcji zobaczymy dziś drużyny z niemal wszystkich poziomów rozgrywkowych.

PKS Wariaty i Sto Jeden sąsiadują ze sobą w czwartoligowej tabeli, jednak wyniki tych drużyn w pierwszych kolejkach znacznie się od siebie różniły. Wariaty zgromadziły cztery punkty w trzech meczach, natomiast Sto Jeden wciąż czeka na swoją pierwszą zdobycz punktową. Wygrana pozwoliłaby PKS-owi awansować do górnej części tabeli, natomiast Sto Jeden po prostu odbiłoby się od dna. Dla kogo otwarcie dla na boisku numer jeden będzie udane?

Sokół Wrocław i UBS mają wiele wspólnego jeśli chodzi o pierwsze tygodnie wiosennych rozgrywek. Obie ekipy zdobyły do tej pory po trzy punkty i obie mogą czuć niedosyt, bo był potencjał, by zdobyć ich znacznie więcej. Szczególnie tyczy się to Sokoła, bo w przypadku tej ekipy o losach wszystkich trzech spotkań decydowała różnica jednej bramki. Bezpośrednie starcie pokaże, kto ma większy potencjał, by dołączyć do walki w czołówce.

Słoneczne Krzyki były bezbłędne w dwóch pierwszych kolejkach, jednak w trzeciej napotkały na przeszkodę nie do przejścia w postaci AKS-u Bzowa Wrocław. W tym tygodniu nie będzie ani odrobinę łatwiej, bo po przeciwnej stronie boiska staną FC Żerniki, czyli jedna z najlepszych ekip początku sezonu, która wygrała swoje wszystkie trzy dotychczasowe spotkania. Wydaje się, że to Żerniki będą faworytem, jednak ekipy Słonecznych Krzyków z pewnością nie można skreślać.

Po rozegraniu trzech spotkań LKS Dobre Chłopaki jest na szarym końcu drugoligowej stawki. To jedyny zespół, który wciąż nie ma na koncie żadnych punktów, więc najwyższy czas, by to zmienić. Swoją sytuację chciałby jednak poprawić również Klub Kokosa, który wygrał tylko jedno z trzech dotychczasowych spotkań, a do meczu z LKS-em przystąpi w roli faworyta. Czy wywiąże się z niej i zgarnie drugie zwycięstwo w sezonie, czy może to Dobre Chłopaki przełamią swoją niemoc.

MPK Wrocław po przenosinach z czwartej do trzeciej ligi nie potrzebowało ani chwili na aklimatyzację. Imponująca ofensywa pozwoliła odnieść komplet zwycięstw w trzech pierwszych tygodniach i znaleźć się na pozycji wicelidera tabeli, tuż za plecami NDB. Tymczasem ControlTec zdążyło już cieszyć się ze zwycięstwa z Dinterno, podzielić się punktami z Magikami z Rio i poczuć gorycz porażki w starciu z Portem Lotniczym. MPK wydaje się być zdecydowanym faworytem tego starcia, ale jak dobrze wiemy w rozgrywkach PRO nigdy nie można wykluczyć niespodzianki.

Akcje Ceresit były bardzo wysoko oceniane na starcie sezonu, jednak porażki z Flagman i PD WildBoars ostudziły nieco apetyt tej ekipy. W lepszej sytuacji po trzech kolejkach jest choćby OIRP Wrocław, które przegrało co prawda bardzo wyraźnie z Soccer Punch na inaugurację, jednak w dwóch kolejnych spotkaniach pokonało Piango i Przyjaciół z Boiska. Wydaje się, że o korzystny wynik w starciu z Ceresit będzie jednak znacznie trudniej.

Po szokującej porażce na inaugurację rozgrywek, Alpine Stars powoli wracają do swojej najlepszej formy. Dwa kolejne zwycięstwa poprawiły ich sytuację, ale jeśli chcą się dalej piąć w górę tabeli, trzeba przedłużyć tę serię i pokonać Chaos Wrocław. Ten zespół stoczył wyrównane boje z Niedzielnymi Kopaczami (porażka) i FC Trawową (zwycięstwo), a w trzeciej kolejce już wyraźnie przegrał z Familią Greco. Jak wypadnie na tle wicemistrza jesieni? Przekonamy się o 21:00!

Dzień na boisku numer dwa zakończy spotkanie Łojowice Jónajted – Piorun Zaodrze. Piorun to jak na razie zdecydowanie najbardziej pragmatyczna ekipa wśród całej stawki w wiosennych rozgrywkach. W trzech dotychczasowych meczach tej drużyny padło zaledwie osiem bramek. Nie odbija się to jednak na dorobku punktowym, bo cztery oczka to naprawdę przyzwoity rezultat. Mecze Łojowic są za to dużo bardziej ofensywne, ale przyniosły im tyle samo punktów, co Piorunowi. Czy skuteczniejszy okaże się pragmatyzm Pioruna, czy może ofensywne nastawienie Łojowic?

Dziki rozpoczęły wiosenne rozgrywki od mocnego uderzenia. Trzy mecze, komplet punktów i aż 46 strzelonych bramek to wynik, który musi robić wrażenie. Na drodze WildBoars staje Team Maślice, który z kolei nie może być zadowolony ze startu sezonu, bo wciąż czeka na jakiekolwiek punkty. Trudno sobie jednak wyobrazić, ze uda się je zdobyć w starciu z tak rozpędzonym przeciwnikiem.

Dzień na Kłokoczyczach zakończymy dosyć nietypowo, bo meczem ekip z Ekstraklasy. DizBud najpierw wygrał minimalnie z FC Trawową, a następnie minimalnie przegrał z Future Stars PaliPali. Dopiero w trzecia kolejka przyniosła wyraźną porażkę z Wolves Wrocław i na ten moment zepchnęła DizBud do strefy spadkowej. Można się będzie z niej jednak bardzo szybko wydostać, jeśli uda się pokonać LGW Football Club. czyli jedyny zespół, który przegrał wszystkie dotychczasowe spotkania. Kto okaże się lepszy w starciu beniaminków?