
Zapowiedzi meczowe 05.06.2025
Tydzień na Lotniczej zakończymy meczami zespołów z niższych klas rozgrywkowych. W akcji zobaczymy ekipy, z drugiej, trzeciej i czwartej ligi.

Zaczniemy z grubej rury, bo na boisku numer jeden czeka nas wielki hit czwartej ligi! AKS Bzowa Wrocław i Delikatesy walczą o mistrzostwo, a wynik bezpośredniego spotkania będzie miał ogromny wpływ na losy tej rywalizacji. Bzowa zgromadziła do tej pory 21 punktów i w przypadku zwycięstwa w dzisiejszym meczu wróci na pozycję lidera tabeli i będzie już dosłownie o krok od mistrzostwa. Tymczasem Delikatesy skomplikowały swoją sytuację przegrywając w poprzedniej kolejce z Elbro i jeśli chcą dalej liczyć się w walce o tytuł, muszą znaleźć sposób na pokonanie AKS-u. Porażka oznaczałaby właściwie koniec szans na mistrzostwo i pojawiłoby się realnie zagrożenie straty miejsca na podium.

Na boisku numer dwa również zaczniemy od spotkania, które będzie miało wielką wagę, choć tutaj stawką będzie utrzymanie w trzeciej lidze. Na ten moment Magicy z Rio znajdują się w strefie spadkowej, ale wystarczyłoby im choćby jedno zwycięstwo, żeby się z niej ewakuować. Jaxan jest aktualnie nad kreską i wygrana sprawi, że utrzymanie będzie już praktycznie pewne, natomiast porażka z Magikami strąci tę ekipę do strefy spadkowej. Kto zgarnie komplet punktów i złapie choć odrobinę oddechu przed decydującymi kolejkami?

Sytuacja Schaeffler jest już bardzo trudna. Zaledwie pięć punktów na koncie daje na ten moment ostatnie miejsce w tabeli i perspektywa spadku do czwartej ligi coraz mocniej zagląda w oczy. Jeśli ta ekipa chce uratować trzecią ligę, musi zaliczyć naprawdę mocną końcówkę sezonu i najlepiej byłoby zacząć już od dzisiejszego spotkania. Nic Się Nie Stało również potrzebuje jednak punktów, bo mimo szóstego miejsca w tabeli, przewaga nad zagrożoną strefą jest na tyle niewielka, że potrzebne jest przynajmniej jeszcze jedno zwycięstwo, by poczuć się bezpiecznie. Czy wyżej klasyfikowane Nic Się Nie Stało zgodnie z oczekiwaniami zgarnie pełną pulę, czy może Schaeffler zdoła sprawić niespodziankę i da sobie drugie życie w walce o utrzymanie?

O 19:00 hit w czwartej lidze, natomiast o 20:00 czeka nas mecz na szczycie drugiej ligi! FC Velicante Wrocław wciąż może się cieszyć z perfekcyjnej wiosny. Osiem meczów, osiem zwycięstw i zdecydowanie najlepszy bilans bramkowy w całej stawce. Velicante musi zrobić jeszcze tylko jeden krok, by zapewnić sobie mistrzostwo, ale prawdopodobnie będzie on najtrudniejszy. Rywalem lidera będzie bowiem zajmujący drugie miejsce w tabeli Wulkan S-HR.pl. Strata do Velicante wynosi w tej chwili pięć punktów, więc jeśli ta ekipa chce realnie myśleć o tytule, musi pokonać swojego rywala w bezpośrednim starciu. Zanosi się więc na ogromne emocje na boisku numer dwa i mecz z gatunku tych, których po prostu nie można przegapić!

Po rozegraniu ośmiu spotkań Warriors znajdują się na szóstym miejscu w tabeli i znajduje się poniekąd na ziemi niczyjej. Strata do podium jest już na tyle spora, że może być trudno o nie powalczyć, natomiast przewaga nad strefą spadkową jest na tyle bezpieczna, że nie ma powodów do obaw. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku Rady Biznesu, która zajmuje w tej chwili ostatnie miejsce w drugoligowej tabeli. Strata do bezpiecznego miejsca to tylko trzy punkty, ale w przypadku ekipy, która do tej pory jedynie raz mogła się cieszyć ze zwycięstwa w wiosennych rozgrywkach, może się to okazać zbyt dużym dystansem do odrobienia.

Dzień na „dwójce” zakończymy spotkaniem Pioruna Zaodrze z Klubem Kokosa. Piorun Zaodrze z dziesięcioma punktami na koncie zajmuje ósme miejsce w tabeli. Gdyby ten zespół miał choć odrobinę lepszą ofensywę, pewnie mógłby myśleć o walce w czołówce. Problemy w ataku sprawiły jednak, że Piorun nie może być jeszcze pewny utrzymania, choć jedno zwycięstwo wystarczy, by jakiekolwiek obawy o drugoligowy byt odeszły w zapomnienie. Tymczasem Klub Kokosa walczy o medale. Na ten moment znajduje się na trzecim miejscu, natomiast wygrana w dzisiejszym meczu sprawi, że podium będzie już dosłownie formalnością, a realnym celem będzie nawet wicemistrzostwo. Czy Piorun przełamie ofensywną niemoc i zdoła zapunktować, czy może będący faworytem Klub Kokosa zaliczy siódme zwycięstwo w sezonie?